Ja, Strefa czytelnicza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Copyright © Karolina Wilczyńska, 2016Copyright © Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o., 2016Redaktor prowadząca: Magdalena Genow-JopekRedakcja: Kinga GąskaKorekta: Magdalena OwczarzakProjekt okładki i strony tytułowej: Dawid CzarczyńskiProjekt typograficzny, skład i łamanie: Maciej MajchrzakFotografie na okładce i na skrzydełku: Studio Manufakturaz KielcKonwersja publikacji do wersji elektronicznej:Dariusz NowackiWydanie elektroniczne 2016eISBN 978-83-7976-416-7CZWARTA STRONAGrupa Wydawnictwa Poznańskiego sp. z o.o.ul. Fredry 8, 61-701 Poznańtel.: 61 853-99-10fax: 61 853-80-75redakcja@czwartastrona.plwww.czwartastrona.plWszelkie podobieństwo osób i zdarzeń opisanych w tejopowieści do osób i zdarzeń rzeczywistych jest niemożliwedo udowodnienia i naprawdę odradzam tego rodzaju próby.Jeżeli się na to zdecydujesz, to wyłącznie na własnąodpowiedzialność. To nie moja wina, że takie historie mogąwydarzyć się zawsze, wszędzie i każdemu. Takie po prostujest życie. I taka jest miłość.AutorkaWstępPomysł na spisywanie tego, co czuję, wpadł mi do głowypewnego wieczoru, gdy leżąc samotnie w łóżku, wpatrywałamsię w okno i bardzo chciałam zasnąć. Spać, żeby szybciej byłojutro, żeby minęły kolejne minuty, żeby choć na tych kilkagodzin zapomnieć o czekaniu, tęsknocie, o uczuciu, któreprzynosi mi tyle samo szczęścia i radości, co bólu.Pomyślałam wtedy, że gdybym mogła komuś opowiedzieć, coczuję, byłoby mi trochę lżej. Ale nie mogę. Nie mogę zdradzićswojego sekretu. Z wielu powodów. Nie chcę, żeby ktoświedział o tym, zanim wszystko się dopełni, zanim naprawdębędziemy razem, czyli do chwili, którą nazywam PełniąSzczęścia.Nie mogę nikomu opowiedzieć o swoich uczuciach, aleprzecież mogę to zapisać. Po to, żeby wyrzucić z siebie emocje,może po to, żeby kiedyś wspominać, a może i po to, żeby ktoś,w przyszłości, mógł to przeczytać i przekonać się, że miłość jestpiękna, ale i trudna.Jeżeli masz przed oczami moje zapiski, od razu uprzedzę,czego się z nich na pewno nie dowiesz. Przede wszystkim niepoznasz żadnych faktów o mnie – gdzie mieszkam, czym sięzajmuję, jak mam na imię. Nie zdradzę tych szczegółów nietylko dlatego, że nie chcę być rozpoznana, ale także dlatego, żetak naprawdę nie ma to żadnego znaczenia. Doszłam downiosku, że w historii mojej miłości te fakty są nieistotne, boodkąd to wszystko się zaczęło, przestały mieć znaczenie i dlamnie.Nie dowiesz się także niczego konkretnego o Nim. Nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]