Jay Crownover - Naznaczeni Mężczyźni 6.1 - Asa. Tom 1, ● E-BOOKI
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Wszystkim, którzy wspólnie ze mną przeżywają ten moment.Ta historia jest dla moich czytelników, miłośników książek, słów,bibliofili… którzy rozumieją, że nie ma nic lepszego niż nowaksiążka i ucieczka w kolejną historię. Cieszę się, że wspólnieprzeżywamy ten świat i jestem, i zawsze będę dumna, że jestemjedną z Was.WSTĘPUdało się! To już koniec. Nie wiem, jak to się stało, alesześć książek później wreszcie jesteśmy w tym miejscu. Toniewiarygodne, ale i znaczące, że to właśnieAsazamyka serię.On nie miał być częścią tej grupy – nie miał stać się rodziną –nie miał mieć własnej książki ani szczęśliwego zakończenia, alelos zdecydował inaczej. Podobnie było ze mną. Musiał walczyć,żeby znaleźć się w miejscu, w którym się znalazł. Ja też paręrazy czułam, że muszę tak zrobić. Zdradzę wam pewnątajemnicę: ten chłopak z Południa pozwolił mi wiele zrozumieć,nie tylko dlatego, że zamyka serię, która na zawsze odmieniłamoje życie.Nie mogę uwierzyć, że książka o Asie jest ósmą w ciąguzaledwie dwóch lat – to szaleństwo, ale bardzo ekscytujące. Wżyciu bym nie pomyślała, że uda mi się wydać choć jednąksiążkę! A fakt, że dotarliśmy razem do końca, jest absolutnieniesamowity. Początkowo napisałam zupełnie inny wstęp do tejksiążki. Był długi, precyzyjny i podkreślał wszystko to, z czymmusiałam się zmierzyć, by dotrzeć do tego miejsca… dokońca… i do początku. To nie była dla mnie łatwa podróż, alepo drodze zdałam sobie sprawę, że nie na tym powinnam sięskupić, zamykając wspólnie z Wami ten rozdział.Nie, musiałam skupić się na tej właśnie chwili, kiedy mogępożegnać się ze swoimi bohaterami wraz z czytelnikami i, mamnadzieję, zabrać ich ze sobą, gdy rozpocznę pracę nad nowąserią. Musiałam skupić się na tym, co jest tu i teraz, zamiastoglądać się za siebie i myśleć, co by było, gdyby… Z tymwalczę na co dzień. Czasami zapominam, że nie rządzę całymświatem, i trudno mi zrezygnować z kontrolowania konkretnychrezultatów i sytuacji.Ale robię to TERAZ.Właśnie teraz jestem przepełniona wdzięcznością za to, żemiałam okazję stworzyć dla tych wszystkich kobiet i mężczyznich własną historię. Jestem wdzięczna za wsparcie i miłość,którą wzbudzały moje opowiadania i pomysły. Jestem teżwzruszona liczbą osób, które raz po raz dają mi szansę. I przedewszystkim uwielbiam te książki i ludzi, którzy je kochają, taksamo jak ja, do tego stopnia, że mnie to przerasta. Czytelnicywnoszą w moje życie tyle radości i emocji, że wszelka walka,narzekanie czy biadolenie z mojej strony całkowicie przy tymbledną.Dziękuję, że tu jesteście. Dziękuję, że pozwalacie mi tubyć…Jak zawsze z miłościąJay
[ Pobierz całość w formacie PDF ]